OZE w krematorium
Kremacja jest procesem wymagającym dostarczenia energii - zarówno odpowiedniej ilości energii cieplnej (o tym ile energii pochłania kremacja w tym wpisie), jak i energii elektrycznej, potrzebnej do zasilania urządzeń dostarczających powietrze procesowe (wentylatorów), palników, układów automatyki, mechaniki otwierania i zamykania drzwi, etc.
Jednym ze sposobów obniżenia kosztów operacyjnych krematorium oraz zmniejszenia wpływu krematorium na środowisko jest zastosowanie odnawialnych źródeł energii (OZE) (o innym sposobie obniżenia kosztów - odzysku energii cieplnej z procesu kremacji więcej w tym wpisie).
Temat nie jest prosty, ze względu na specyfikę pracy krematorium (zwykle tryb pracy nie jest ciągły), wysokie temperatury, które trzeba zapewnić w piecu kremacyjnym oraz delikatną materię związaną ze spopielaniem ciała przy zachowaniu etyki i poszanowania ciała zmarłego.
Z jakimi OZE możemy spotkać się w krematorium?
Jednym z badanych źródeł energii odnawialnej dla krematorium jest energia słoneczna.
Energia słoneczna może być wykorzystana do wygenerowania wysokiej temperatury lub do wyprodukowania energii elektrycznej.
Zacznijmy od drugiej opcji.
Jak wspominaliśmy we wpisie o tym czym opalany jest piec kremacyjny, jednym z rozwiązań dostępnym na rynku europejskim, jest piec elektryczny. Piece elektryczne funkcjonują i funkcjonowały w Europie, ale raczej z nich rezygnowano ze względu na wysokie koszty eksploatacji. Sytuacja zmieniła się w momencie coraz większej popularyzacji instalacji fotowoltaicznych oraz obniżenia cen za panele fotowoltaiczne. Jeden z europejskich producentów pieców kremacyjnych wprowadził na rynek nowy model pieca elektrycznego, właśnie z myślą o wykorzystaniu instalacji fotowoltaicznej do generowania ciepła niezbędnego do przeprowadzenia procesu kremacji.
Niezbędne jest jednak utrzymywanie stałej wysokiej temperatury w piecu, niezależnie od tego, ile kremacji realizowanych jest w piecu.
Powstają także projekty wykorzystujące energię słoneczną, która skupiana w potężnych lustrach powoduje wygenerowanie wysokiej temperatury. Pierwsze takie krematorium pilotażowe powstało w Indiach. Problemem jednak okazało się to, że o ile wykorzystując wysoką temperaturę można rozpocząć spalanie ciała - tkanek posiadających wartość opałową, to ciężko jest dopalić szczątki, które wartości opałowej już nie mają oraz w odpowiedni sposób oczyścić gazy procesowe. Ponadto pozostaje kwestia pochmurnego dnia. Do takiego układu niezbędnym okazał się dodatkowy palnik, który w sposób automatyczny dostarczałby energię potrzebną do utrzymania wysokich temperatur.
| |
Kolejnym rozwiązaniem w zakresie OZE to wykorzystanie innych paliw alternatywnych, np. biogazu.
W tym wypadku problemem nie jest sama konstrukcja pieca, co zapewnienie pewnego i stałego źródła biogazu. Dodatkowo biogaz jest paliwem o mniejszej wartości opałowej niż gaz ziemny lub LPG, zatem konieczne jest zastosowanie nieco innych palników, które dostarczyłyby do pieca większe ilości gazu.
W przypadku projektów z wykorzystaniem biogazu, znów pionierem są Indie. W kraju tym kremacja jest powszechna, tradycyjnie zużywa się tam do jednej kremacji ok 400-500 kg drewna, więc poszukuje się tańszych rozwiązań, mniej wpływających na środowisko, ale równocześnie zgodnych z lokalną tradycją. W instalacjach wykorzystujących biogaz w Indiach stosuje się biogaz powstały z procesu gazyfikacji paliw stałych. W przypadku gazyfikacji drewna, do przeprowadzenia procesu kremacji wystarczy już tylko 150 kg drewna.
Biogaz można pozyskać z gazyfikacji innych odpadów pochodzenia organicznego (biomasy).
W warunkach europejskich, czy w szczególności polskich, można sobie wyobrazić krematorium zasilane biogazem, pochodzącym z procesów fermentacji osadów ściekowych na oczyszczalniach ścieków. Skoro taki biogaz można wykorzystać do tankowania samochodów, to dlaczego nie do opalania pieców kremacyjnych?
Chcesz być na bieżąco z informacjami z tego bloga? Wpisz swój adres
e-mailowy na głównej stronie w okienko "Śledź przez maila" i każdy nowy
post przyjdzie do Ciebie na Twój adres e-mailowy.
Masz jakieś pytania? Napisz przez formularz na stronie lub na e-mail: okremacji@gmail.com
Komentarze
Prześlij komentarz